Odkąd Rosja dokonała zbrojnej napaści na Ukrainę, większość światowych federacji sportowych na znak protestu, zakazywała występu rosyjskim sportowcom. Nie inaczej miało być na zbliżającym się wielkimi krokami mundialu w Katarze. Jednak prawnik Rosjan przekonuje, że da radę wywalczyć możliwość gry. I właśnie to robi.
Białorusini mogą a Rosjanie nie?
Prawnik reprezentujący stronę rosyjską, Michaił Prokopiec, wskazuje że jakoś Białoruś czy Ukraina jest dopuszczona do rozgrywek na neutralnych boiskach, a Rosja nie. Taka sama sytuacja występuje zarówno w rozgrywkach europejskich jak i w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Świata w Katarze. I według prawnika, taka postawa jest krzywdząca dla całego rosyjskiego sportu i grających tam piłkarzy.
Zobacz również: Obowiązkowy zestaw kibica na każde mistrzostwa!
11 lipca orzeczenie
Sprawa toczy się przed Sportowym Sadem Arbitrażowym, gdzie już 11 lipca zostaną podjęte pierwsze decyzje. Nikt jednak nie ma złudzeń, że najpewniej, orzeczenie będzie z niekorzyścią dla postulujących rosyjskich sportowców. W Europie i na całym świecie są ogromnie negatywne nastroje antyrosyjskie. W konsekwencji, nikt nie potrafi przewidzieć, do czego może dojść podczas rozgrywek. Zamieszki czy protesty na dużą skalę to bardzo prawdopodobny scenariusz. Wszystko zaczęło się od tego, że Polska odmówiła gry w eliminacjach z reprezentacją Rosji po jej agresji na Ukrainę. Inne państwa podążyły tym śladem.
Szukasz więcej sportowych informacji? Zobacz portal egol.pl